Sobota - Do góry Łeb (feat chór Montu)Łokieć masz już na przeproście, wyłamany bark,
zegar nakazuje pośpiech, nie jeden by zmarł,
krew napływa do oczu, skończył ci się fart
oddech zdechł, leży już w koszu, został ducha hart.
Los to żart, ciągle wiatr wieje w twarz nigdy w plecy,
ciągle grasz, trwasz, ale nic już cię nie cieszy,
żaden z rozegranych meczy, żaden z wyścigów,
wziąć się w pizdu i powiesić albo nażreć piguł.
Brak sensu, brak udźwigu, brak kondychy
Brat, tylko grad ciosów na twarz i kichy.
Jak się masz, ledwo dyszysz, bierz się w garść, na co liczysz?
Psia mać wiem, że stać cie na lepsze wyniki!
Poprawiasz statystyki ziom i wyrzucasz z siebie gniew,
przestajesz robić za tło, obudził się w tobie lew,
jakoś idzie trzymać pion, znaleźć ten zwierzęcy zew,
ostatni głęboki wdech, do góry łeb!

Ref:
Serce wali jak dzwon, pompuje krew,
tętno rozsadza ci skroń, prześladuje pech,
czujesz nadchodzący zgon, sam byś już najchętniej zdechł,
ten kawałek to pomocna dłoń, do góry łeb! x2

Szmula wali cię po rogach, chłopak wali cię w pysk.
Czujesz że nie ma Boga, a życie to syf.
Droga krzyżowa, zobacz ich jak się bawią tobą dziś.
Do góry głowa i jak robot naprzód idź
Z tego pieca nie ma chleba, z tego już nie będzie nic.
Nie ma zmiłuj, nie ma przebacz, w ogóle nie chce ci się żyć,
ciągle śpisz, mógłbyś zgnić, zaczyna cię mdlić,
nie jest git, nędzny kwit, jak utrzymać godny byt?
Raj to mit! Z serca rytm to zgrzyt, pstryk,
nie znikł problem, chodź to w ogóle nie podobne,
rozmieniasz się na drobne, właściwie wszystko to problem.
List gończy w internecie, gdy wpisać cię w Google.
Nie ma opcji na rachunki, właściwie już toniesz,
nosił wilk razy kilka, teraz sam musisz ponieść.
Ledwo oddychasz, towarzystwo na ogonie,
lecz jeszcze nie zdychasz, bierz los w swoje dłonie.

Mówię tobie ziomuś, do góry łeb!
Essa i do przodu, do góry łeb!
Nie szukaj powodów, do góry łeb!
Patrz masz milion powodów, do góry łeb!

Ref:
Serce wali jak dzwon, pompuje krew,
tętno rozsadza ci skroń, prześladuje pech,
czujesz nadchodzący zgon, sam byś już najchętniej zdechł,
ten kawałek to pomocna dłoń, do góry łeb! x2
GifyAgusi.plhttps://gifyagusi.plimg/2019/11/11/filmy/sobota-do-gory-leb-feat-chor-montu.jpg 1438
Łokieć masz już na przeproście, wyłamany bark,
zegar nakazuje pośpiech, nie jeden by zmarł,
krew napływa do oczu, skończył ci się fart
oddech zdechł, leży już w koszu, został ducha hart.
Los to żart, ciągle wiatr wieje w twarz nigdy w plecy,
ciągle grasz, trwasz, ale nic już cię nie cieszy,
żaden z rozegranych meczy, żaden z wyścigów,
wziąć się w pizdu i powiesić albo nażreć piguł.
Brak sensu, brak udźwigu, brak kondychy
Brat, tylko grad ciosów na twarz i kichy.
Jak się masz, ledwo dyszysz, bierz się w garść, na co liczysz?
Psia mać wiem, że stać cie na lepsze wyniki!
Poprawiasz statystyki ziom i wyrzucasz z siebie gniew,
przestajesz robić za tło, obudził się w tobie lew,
jakoś idzie trzymać pion, znaleźć ten zwierzęcy zew,
ostatni głęboki wdech, do góry łeb!

Ref:
Serce wali jak dzwon, pompuje krew,
tętno rozsadza ci skroń, prześladuje pech,
czujesz nadchodzący zgon, sam byś już najchętniej zdechł,
ten kawałek to pomocna dłoń, do góry łeb! x2

Szmula wali cię po rogach, chłopak wali cię w pysk.
Czujesz że nie ma Boga, a życie to syf.
Droga krzyżowa, zobacz ich jak się bawią tobą dziś.
Do góry głowa i jak robot naprzód idź
Z tego pieca nie ma chleba, z tego już nie będzie nic.
Nie ma zmiłuj, nie ma przebacz, w ogóle nie chce ci się żyć,
ciągle śpisz, mógłbyś zgnić, zaczyna cię mdlić,
nie jest git, nędzny kwit, jak utrzymać godny byt?
Raj to mit! Z serca rytm to zgrzyt, pstryk,
nie znikł problem, chodź to w ogóle nie podobne,
rozmieniasz się na drobne, właściwie wszystko to problem.
List gończy w internecie, gdy wpisać cię w Google.
Nie ma opcji na rachunki, właściwie już toniesz,
nosił wilk razy kilka, teraz sam musisz ponieść.
Ledwo oddychasz, towarzystwo na ogonie,
lecz jeszcze nie zdychasz, bierz los w swoje dłonie.

Mówię tobie ziomuś, do góry łeb!
Essa i do przodu, do góry łeb!
Nie szukaj powodów, do góry łeb!
Patrz masz milion powodów, do góry łeb!

Ref:
Serce wali jak dzwon, pompuje krew,
tętno rozsadza ci skroń, prześladuje pech,
czujesz nadchodzący zgon, sam byś już najchętniej zdechł,
ten kawałek to pomocna dłoń, do góry łeb! x2
Cena PLN 0 Nowy 14382024-04-04http://schema.org/InStock
0Ocena: 2.5
Głosy: 25

Sobota - Do góry Łeb (feat chór Montu)

Sobota - Do góry Łeb (feat chór Montu)
Powiększ Pobierz Komentarze Udostępnij

Autoodtwarzanie włączone, następnie Miley Cyrus - Who Owns My Heart.

Sobota - Do góry Łeb (feat chór Montu) - tekst piosenki

Opis: Łokieć masz już na przeproście, wyłamany bark,
zegar nakazuje pośpiech, nie jeden by zmarł,
krew napływa do oczu, skończył ci się fart
oddech zdechł, leży już w koszu, został ducha hart.
Los to żart, ciągle wiatr wieje w twarz nigdy w plecy,
ciągle grasz, trwasz, ale nic już cię nie cieszy,
żaden z rozegranych meczy, żaden z wyścigów,
wziąć się w pizdu i powiesić albo nażreć piguł.
Brak sensu, brak udźwigu, brak kondychy
Brat, tylko grad ciosów na twarz i kichy.
Jak się masz, ledwo dyszysz, bierz się w garść, na co liczysz?
Psia mać wiem, że stać cie na lepsze wyniki!
Poprawiasz statystyki ziom i wyrzucasz z siebie gniew,
przestajesz robić za tło, obudził się w tobie lew,
jakoś idzie trzymać pion, znaleźć ten zwierzęcy zew,
ostatni głęboki wdech, do góry łeb!

Ref:
Serce wali jak dzwon, pompuje krew,
tętno rozsadza ci skroń, prześladuje pech,
czujesz nadchodzący zgon, sam byś już najchętniej zdechł,
ten kawałek to pomocna dłoń, do góry łeb! x2

Szmula wali cię po rogach, chłopak wali cię w pysk.
Czujesz że nie ma Boga, a życie to syf.
Droga krzyżowa, zobacz ich jak się bawią tobą dziś.
Do góry głowa i jak robot naprzód idź
Z tego pieca nie ma chleba, z tego już nie będzie nic.
Nie ma zmiłuj, nie ma przebacz, w ogóle nie chce ci się żyć,
ciągle śpisz, mógłbyś zgnić, zaczyna cię mdlić,
nie jest git, nędzny kwit, jak utrzymać godny byt?
Raj to mit! Z serca rytm to zgrzyt, pstryk,
nie znikł problem, chodź to w ogóle nie podobne,
rozmieniasz się na drobne, właściwie wszystko to problem.
List gończy w internecie, gdy wpisać cię w Google.
Nie ma opcji na rachunki, właściwie już toniesz,
nosił wilk razy kilka, teraz sam musisz ponieść.
Ledwo oddychasz, towarzystwo na ogonie,
lecz jeszcze nie zdychasz, bierz los w swoje dłonie.

Mówię tobie ziomuś, do góry łeb!
Essa i do przodu, do góry łeb!
Nie szukaj powodów, do góry łeb!
Patrz masz milion powodów, do góry łeb!

Ref:
Serce wali jak dzwon, pompuje krew,
tętno rozsadza ci skroń, prześladuje pech,
czujesz nadchodzący zgon, sam byś już najchętniej zdechł,
ten kawałek to pomocna dłoń, do góry łeb! x2

Tłumaczenie tekstu piosenki Sobota - Do góry Łeb (feat chór Montu)

Opis: Elbow is already staighten up, broken shoulder,
clock ordering rush , not only one would die,
blood flows into your eyes, you ran out of luck
breath died, lying already in the basket, left only spirit of fortitude.
Fate is a joke, still wind is in your face
never in the back, still playing, you go on,
but nothing makes you happy,
none of the played games,
none of the races,
take yourselffucking hang or eat pills.
No sense, no lifting, no condition
Brother, just hail of blows to the face and guts.
How are you, barely breathin , get a grip, on what you count?
Bitch i know that you can afford better results!
You fix the statistics and spits out anger,
stop doing as the background,
Lion woke up in you,
somehow you can hold the riser,
find this animal call, one last deep breath, head up!

Ref:
The heart beats like a bell, pumping the blood,
pulse bursts temple, persecute bad luck,
you feel the coming of death,
You would most willingly have died,
This song is a helping hand HEAD UP x2

Girl betraying you around,
Boy beats you in the face.
You feel that there is no God, and life is crap.
Way of the Cross, see them as how they have fun about you today.
Heads up and as robot go forward
From this furnace there s no bread,
this will never be anything.
There is no mercy, no pardon,
do not want to live,
still asleep, you could rot
It begins to sicken you,
is not good, wretched bill,
how to maintain a dignified existence?
Paradise is a myth!
From the heart rhythm is jarring, click,
problem don t disappeared, generally speaking it is not similar,
exchanging into penny,
actually all of this is a problem.
Arrest warrant on the internet, when typing you in Google.
There is no option to pay the bills, actually already drowning,
wearing a wolf a few times, now I have to pay.
Barely breathing, the company is on the tail,
but ain t dying yet,
take fate into your own hands.

I tell you homie HEAD UP!
Essa and forward, HEAD UP!
Do not look for reasons HEAD UP!
See you have million proofs HEAD UP!

Ref:
The heart beats like a bell, pumping the blood,
pulse bursts temple, persecute bad luck,
you feel the coming of death,
You would most willingly have died,
This song is a helping hand HEAD UP x2

Film Sobota - Do góry Łeb (feat chór Montu) posiada długość 05:00:00, został on opublikowany w internecie w dniu 2011-01-01. Ilość pobrań/wyświetleń grafiki w dniu dzisiejszym: 780.

Udostępnij film

HTML
BBCode
Facebook

Podobne filmy muzyka teksty i teledyski piosenek

Filmy

Nea - Some Say

Mmm, yeah, yeah, yeah, yeah I will find the time, we will find the timing ...


Andrzej Rosiewicz - 40 lat minęło

Czterdzieści lat minęło jak jeden dzień, już bliżej jest niż dalej, o...


Umberto Tozzi - Ti Amo

Ti amo, un soldo Ti amo, in aria Ti amo se viene testa vuol dire che basta...


Fanatic - Czarownica

Rzeki przepłynąłem, góry pokonałem, Wielkim lasem szedłem, nocy nie...


Rogal DDL - Ebe Ebe

Mefedron to szmata, suki nie chce znac.. JEBAĆ może z kurwą ruszę jeśli...


Kolęda - Cicha noc

Cicha noc, święta noc Pokój niesie ludziom wszem, A u żłóbka Matka...


Arash (ft. Helena) - Broken angel

Helena: I’m so lonely, broken angel I’m so lonely, listen to my...


Sandu Ciorba - Pe cimpoi

hu iu iu iu iu cand vi bade pe la noi sa nu vi fara cimpoi da pa cimpoi da pa...


Ryszard Rynkowski - Pięknie żyć

1. Chcesz wiedzieć skąd ten świat, Z jakich gwiazd tu spadł, Skąd się...


ReTo - Papierosy

(Papierosy, które jaram x4 Papierosy, które Papierosy, które jaram...


Kategorie: Filmy

Komentarze

Skomentuj

Statystyki i aktywność użytkowników

Popularne filmy

Nea - Some Say

Mmm, yeah, yeah, yeah, yeah I will find the time, we will find the timing ...

Andrzej Rosiewicz - 40 lat minęło

Czterdzieści lat minęło jak jeden dzień, już bliżej jest niż dalej, o...

Umberto Tozzi - Ti Amo

Ti amo, un soldo Ti amo, in aria Ti amo se viene testa vuol dire che basta...

Fanatic - Czarownica

Rzeki przepłynąłem, góry pokonałem, Wielkim lasem szedłem, nocy nie...

Rogal DDL - Ebe Ebe

Mefedron to szmata, suki nie chce znac.. JEBAĆ może z kurwą ruszę jeśli...

Kolęda - Cicha noc

Cicha noc, święta noc Pokój niesie ludziom wszem, A u żłóbka Matka...

Czwartek, 28 marca 2024
Godzina:
Imieniny dzisiaj: Aleksander, Doroteusz, Guntram, Renata, Ingbert, Joanna, Kastor, Malachiasz, Malkolm, Pryskus, Rogat, Stefan.
Imieniny jutro: Hugo, Bogusław, Robert, Piotr, Ermentruda, Paulin, Ryta, Augustyn, Roberta, Angelina, Wiktor, Katarzyna.
Wschód słońca: 06:30
Zachód słońca: 19:07
Jest 88 dzień roku
Kategorie gify: 357
Kategorie życzenia: 69
Kategorie kolorowanki: 15
Gify i obrazki: 13713
Życzenia: 2399
Kolorowanki: 1025
Tagi: 12006
Zarejestrowani: 520
Filmy: 2319
Poczekalnia gify: 2
Poczekalnia życzenia: 0
Oceny: 777774
X
Facebook